05 grudnia 2009

Bunt w PiS-ie. Chcą odsunąć Kaczyńskiego!

To nie do wiary! W PiSie istnieje skrzydło, które chce odebrać władzę Jarosławowi Kaczyńskiemu! Sprawdziły się moje hipotezy - ostrzeżenia z 2008 roku - że w partii istnieje skrzydło liberalne, głównie złożone z ludzi młodych, które chce pozbyć się zarówno Kaczyńskiego, jak i Gosiewskiego.

Oto co podaje dzisiejszy "Dziennik":

"Bunt w PiS. Chcą odsunąć Kaczyńskiego

Bunt w PiS. Chcą odsunąć Kaczyńskiego

Na wiosennym kongresie Prawa i Sprawiedliwości pojawi się wniosek o odsunięcie od władzy w partii Jarosława Kaczyńskiego. Wnioskodawcami będą posłowie z grupy o roboczej nazwie "reformatorzy". Wieść o buntownikach dotarła już do prezesa PiS.

"Partia tonie. Chcemy odsunąć od prezesowania w PiS Jarosława Kaczyńskiego" - powiedział "Rzeczpospolitej" członek grupy. Gazeta dowiedziała się, że "reformatorzy" wiedzą, jak pozbyć się Kaczyńskiego tzn. jakie stanowisko mu zaproponować. Okazją do zmian ma być wiosenny kongres PiS.

"Złożymy na nim wniosek o to, by Jarosław Kaczyński przyjął funkcję honorowego prezesa, politycznego mentora, ale zrezygnował z bezpośredniego kierowania partią" - wyjawia gazecie polityk PiS, który na razie nie chciał wypowiadać siępod nazwiskiem.

"Wiem, że taka grupa funkcjonuje. Jeśli chcą wniosek składać, niech składają, a jakie będą jego losy, to się dopiero okaże" - powiedział rzecznik PiS Mariusz Błaszczak "Rzeczpospolitej". "Tym się różnimy od PO, że u nas można dyskutować i prezentować własne zdanie" - dodał Błaszczak.

http://www.dziennik.pl/polityka/article498446/Bunt_w_PiS_Chca_odsunac_Kaczynskiego.html

Jakiś czas temu pisałam o bardzo złych doświadczeniach na forum KP PiS. W jednym z jego wątków (zamieszczonych na forum) zadałam pytanie o dziwne zachowanie byłej żony Gosiewskiego, która idzie do Ewy Drzyzgi z TVN, nadawać na męża. Zdziwiły mnie dwie rzeczy:

1. że nikt z PiS-u nie powstrzymał tej kobiety przed podkopywaniem nie tylko pozycji męża - szefa KP PiS - ale i pozycji całej swojej partii; pośrednio więc kompromitowałaby nie tylko byłego męża, ale także samego szefa PiS-u - Jarosława Kaczyńskiego

2.że nikt z PiS-u odpowiednio nie zareagował na fakt, że babka wyłamuje się i idzie do TVN-u, pomimo tego, że cały czas obowiązywał wówczas zakaz J. Kaczyńskiego, udzielania jakichkolwiek wywiadów dla tej telewizji.

Tu pozwolę sobie powtórzy notkę, którą napisałam w 2008 roku, a w której wspominałam o swoich niepokojach zw. z wewnętrzną sytuacją w PiSie:

"CZY TO JUŻ KONIEC MOJEGO POPARCIA DLA PiS-u?

Zaczynam się coraz b-j niepokoić tym co dzieje się wewnątrz partii PiS-u. Moje odczucia opieram m.in. na podstawie zachowania Małgorzaty Gosiewskiej, która idzie do programu Ewy Drzyzgi w TVN nadawać na swojego byłego męża - czołowego przedstawiciela partii, do której sama także należy. Nie mogłam i do tej pory nie mogę zrozumieć, dlaczego ta kobieta wymierza w prawą rękę J. Kaczyńskiego, także pośrednio,we własną partię, !

Już druga osoba z rzędu zasugerowała mi, że jakieś skrzydło PiS-u, b-j liberalne, chce odsunąć od dotychczasowej władzy Gosiewskiego. Ktoś zawistny, kto wszystkie zasługi tego faceta chce sobie przypisać i odebrać mu dotychczasową władzę (bezsprzeczne, namacalne zasługi dla regionu, na terenie którego działał).

Jakież było moje zaskoczenie, gdy postawiłam takie pytanie na forum KP PiS! W mig wycięto moje pytanie! Moderatorzy, związani m.in. ze stroną IV RP, powiadomili mnie, że powielam wątki (jakie wątki powielam, jak wpisałam się po raz pierwszy po kilku miesiącach nieobecności), że każdy taki następny wyląduje w koszu!

To skandaliczne! Napiszę do samego administratora -Tomka, a może i nawet do samego Gosiewskiego wyślę jakiegoś maila, bo to czego przed chwilą doświadczyłam, to zachowanie SKANDALICZNE! Nie spodziewałam się tego, że spotka mnie coś takiego - osobę, która do tej pory głosowała na PiS!

Kaczyński miał rację, że nic dobrego internet nie może wnieść dla PiS-u. Ludzie, którzy zostali zatrudnieni do prowadzenia forum KP PiS , to jedna wielka porażka dla partii Kaczyńskich! Takie traktowanie dotychczasowych wyborców tej partii jest NIE DO PRZYJĘCIA. Oni zamiast żeby przyciągać do partii, jak najwięcej Polaków, robią dosłownie wszystko na odwrót!

Jeśli tak będzie się traktować dotychczasowych i potencjalnych wyborców PiS-u, to nigdy więcej na tę partię NIE ZAGŁOSUJĘ!

Okazuje się, że stawanie w obronie Gosiewskiego i powoływanie się na to, co zrobił dotychczas dla regionu i wyrażenie swojego oburzenia dla zachowania jego byłej żony - jest czymś, co należy natychmiast wyrzucić do KOSZA! A ja jako dotychczasowy wyborca PiS-u nie mam prawa zadawać pytań. W końcu dla kogo zostało utworzone to forum, jak nie dla wyborców?

Moderatorzy - smarkateria - z forum KP PiS - utwierdziła mnie w tym,że ktoś wewnątrz partii, chce zniszczyć Gosiewskiego, a zadane przez mnie pytanie, wywołało poczucie zagrożenia w tych, co chętnie by się go pozbyli!

Ręce opadają! Widzę, że PiS, na które do tej pory głosowałam, już nie istnieje! To chyba była jakaś jedna wielka ILUZJA!"

http://venissa.salon24.pl/6226,czy-to-juz-koniec-mojego-poparcia-dla-pis-u

To jest skandal, że podwładni Kaczyńskiego chcą pozbawić władzy twórcę PiS-u Najwyraźniej J. Kaczyński wyhodował na własnej piersi żmije. Nawet jestem w stanie zaryzykować lokalizację gniazda tych żmij - TE ŻMIJE WYLĘGŁY SIĘ W KRAKOWIE!

I UWAGA! OSTRZEGAM! JAKO DOTYCHCZASOWY WYBORCA PiS-u NIE BĘDĘ GŁOSOWAĆ NA TĘ PARTIĘ, JEŚLI ZOSTANIE ODSUNIĘTY OD SZEFOSTWA JAROSŁAW KACZYŃSKI! DO TEJ PORY GŁOSOWAŁAM NA TĘ PARTIĘ WYŁĄCZNIE ZE WZGLĘDU NA JAROSŁAWA I LECHA KACZYŃSKICH! NIE CHCĘ MIEĆ NIC WSPÓLNEGO Z LIBERAŁAMI, A JUŻ ZWŁASZCZA Z KRAKOWA! WYCZUWAM TU TAKŻE MACZANIE PALCÓW PRZEZ L. DORNA... TO JUŻ NIE BĘDZIE PiS, TYLKO PO-BIS.

6 komentarzy:

Kirker pisze...

ja tam nie głosowałem na PiS do tej pory. Inaczej miałbym wielkiego kaca moralnego, ponieważ jak można zagłosować na partię, która raz mówi o niepodległości itd., a za drugim razem podpisuje akt kasacji Najjaśniejsze Rzeczypospolitej.

Ja mam prawicowe przekonania, a czy na PiS powinienem głosować jeżeli:
- uwalił głosowanie w sprawie aborcji,
- uwalił lustrację i dekomunizację,
- uwalił Trzech Króli jako dzień wolny od pracy,
- sprzedał Polskę w jasyr międzynarodowemu lewactwu,
- sprzeciwia się posiadaniu broni palnej przez cywili,
- postulował nacjonalizacje - śmieciarzy i stoczni,
- popiera progresję podatkową.
No i jak coś takiego mam popierać? Bez jaj.

pozdrawiam

Venissa pisze...

Witaj Krikerze, widzę że bardzo jesteś świadomy bieżących wydarzeń politycznych i ładnie potrafisz wypunktować różne niedociągnięcia partii. Ale powiedz mi proszę, jak PiS mogło realizować założony przez siebie program, skoro natrafiał i wciąż natrafia na silny opór lewactwa i liberałów? No powiedz, jak można być skutecznym w takich warunkach?

Pozdrawiam

Jacek Michał pisze...

Do Venissy
Kirker ma sporo racji odnosnie niezgodnosci pomiedzy deklaracjami a czynami. Ten problem bardzo sie nasilil po wyeliminowaniu realnej konkurencji - SO i LPR. Pytasz sie co PiS mogl zrobic? Mogl dalej rzadzic. Nie mow mi, ze sie nie dalo. To JKaczynski rozwlail swoj rzad wywalajac Leppera, co nie poskutkowalo, i dopiero, bezpodstawne i niezgodne z umowa, wyrzucenie ministra z SO doprowadzilo do upadku PiS/LPR/SO. Dzieki temu Lizbona przeszla przez Sejm - LPR i SO miala wystarczajaca ilosc poslow by traktat zablokowac. I o to w tej hecy z Lepperem i SO chodzilo.
Pozdrawiam

Kirker pisze...

Venisso,

ale przecież tamte można by przeforsować. Poprawka do konstytucji w sprawie aborcji upadła... przez posłów PiS, którzy ją uziemili.

Aha, nie wspomniałem jeszcze o głosowaniu w sprawie kary śmierci za najcięższe przestępstwa - tam posłowie PiS opuścili salę obrad!

Lustracja i dekomunizacja też mogłaby przejść... właśnie gdyby nie bunt części PiS-u. Ale jak tam są byli członkowie PZPR, to czemu mam się dziwić?

PiS co prawda obniżył podatki, ale to żadna rewolucja zmienić tylko ich progi.

Opór lewactwa... a czy PiS jest partią par excellence prawicową? Z wymienionych w poprzednim moim komentarzu finalnych efektów głosowań wynika stwierdzenie dokładnie odwrotne. PiS to partia lewicy, która z jakiś niewyjaśnionych powodów okupuje miejsce po prawej stronie sceny politycznej.

Jak można być skutecznym w takich warunkach? Koalicja była kłopotliwa i mocno eklektyczna, ale przynajmniej postulaty natury światopoglądowej dałoby się przeforsować (znając poglądy SO i LPR na te tematy). A PiS nawet tego nie zrobił! Więcej postanowił grać va banque i nakazał rozpisać nowe wybory, które sromotnie przegrał...

Z czego to wynika? Prawdopodobnie chodzi tutaj o to, że światopogląd to udecja podlana dla niepoznaki sosem antykomunistycznym. Dlatego jak czytam, że Kaczyńscy są głęboko konserwatywni, niemal ze śmiechu nie spadam z krzesła. Oni nie znaleźli się na eksponowanych stanowiskach w UD, ponieważ wszystkie miejsca tam były już zajęte. Parafrazując RAZ-a, znajdowaliby się niżej niż kosze na śmieci. Trzeba było zatem zagospodarować wolną niszę, jaką był elektorat narodowo-katolicki, a do tego trzeba było przywdziać konserwatywną gębę (przynajmniej pod względem światopoglądowym). No i to całe wyjaśnienie fenomenu.

pozdrawiam

Venissa pisze...

All, przepraszam wszystkich,że tak długo nie odpowiadałam. Mam dużo pracy. Nic więcej praktycznie nie mam do dodania. Moje stanowisko świetnie znacie:)

Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Przeczytaj caly blog, calkiem dobry