12 grudnia 2009

Historia Piesiewicza, to dopiero początek grubszej afery

Wszyscy snują jakieś nieprawdopodobne teorie spiskowe nt. sytuacji senatora Piesiewicza. Że to niby jakieś działania tajnych służb, które miały swój udział w morderestwie ks. Popiełuszki. I o dziwo do obrony człowieka, który zadaje się z półświatkiem, korzysta z usług domów publicznych, przyłącza się obca mi część prawicy - część prawicy, broniąca Piesiewicza, niczym słuchacze "Radia Maryja" arcybiskupa Wielgusa. Bo to patriota, bo miał takie zasługi, bo takie świetne pisał scenariusze do "Dekalogu" Kieślowskiego! Nie mogę ich w ogóle zrozumieć. Z jednej strony pałają świętym oburzeniem na zachowanie Polańskiego, a z drugiej - bronią ludzi ze świecznika, którzy zażywali narkotyki, korzystali z usług prostytutek, czy współpracowali ze Służbami Bezpieczeństwa.

A moje odczucia w związku z Piesiewiczem są zupełnie odmienne. Gdy obejrzałam video z erotycznymi ekscesami senatora, przebranego w kobiecą sukienkę, gdy usłyszałam wulagryzmy, wydostające się z ust prostytutek warszawskich, gdy zobaczyłam go wciągającego nosem narkotyki, pomyślałam sobie, że to dopiero wstęp do większej afery - afery z pedofilią na czele w "szanownym" światku filmowo-dziennikarsko-prawniczo - politycznym itd. itp. Zdaje się, że siatka warszawska, do której należał m.in. A. Samson, nie została do tej pory rozbita...

Moim zdaniem, to dopiero wstęp do afery...

4 komentarze:

Unknown pisze...

Zamieściłem obszerny materiał w tej sprawie. Już w 1999 r. pisałem, że Polskę toczy gangrena a te filmiki z Piesiewiczem tylko to potwierdzają - to przecież autorytet moralny Salonu. Na pewno to czubek góry lodowej, wystarczy obejrzeć Pedofili Latkowskiego, mozna u mnie znaleść wpisy z blogu w tej sprawie. Skoro kil ka prymitywnych prostytutek moze z polskiego senatora zrobić idiote to wyobraźcie sobie co z ta bandą może zrobić profesjonalne FSB, o tym degeneracie Piesiewiczu tutaj: http://tiny.pl/hx25n

Venissa pisze...

Witaj Janie, ale wyczułeś:) Zanim przywędrowałeś do mnie, byłam kilka minut wcześniej u Ciebie. Dzięki za info; dobrze, że archiwizujesz u siebie takie materiały; to mi naprawdę wygląda na znacznie grubszą aferę. Oj, posypią się głowy, posypią!

Pozdrawiam

Jacek Michał pisze...

Venisso,
Wydaje mi sie, ze Piesiewiczem ktos komus grozi.

Venissa pisze...

Jacku Michale, tak też może być:) Najlepiej, gdyby to obywatele "grozili" politykom/parlamentarzystom, którzy zadają się z tzw. półświatkiem...

Pozdrawiam