05 sierpnia 2007

Piotr Tymochowicz, psychopatyczny agresor, czyli jak "pięknie" projektuje specjalista od PR - u

Wczoraj na onecie natknęłam się na wypowiedź niejakiego Piotra Tymochowicza, który postawił następującą "diagnozę" Jarosławowi Kaczyńskiemu:

Tymochowicz: premier - psychopatyczny agresor

"Psychopatycznym agresorem" nazwał premiera Jarosława Kaczyńskiego w rozmowie w TVN24 Piotr Tymochowicz, który oceniał postawę szefa rządu i jego stosunek do przeciwników politycznych.
Tymochowicz przywołał jako przykład działania CBA wobec Samoobrony. Wiele działań politycznych nazwał "rozstrzeliwaniem". Były doradca Andrzeja Leppera powiedział także, że po "odstrzeleniu" lidera Samoobrony szef rządu "zajmie się" Wojciechem Wierzejskim i Romanem Giertychem. Zdaniem Tymochowicza to Lepper powinien być teraz głównym rozgrywającym na polskiej scenie politycznej. Powiedział także, że zaapelował do Leppera, by ten ujawnił cała swoją wiedzę o funkcjonowaniu rządu, premiera i koalicji. Szczególnie, jak to powiedział, "niewygodną prawdę o premierze". - Podkręcam atmosferę, bo to jest ostatni moment. Jeśli nie zrobi czegoś taki odważny człowiek jak Lepper, to nikt tego nie zrobi. Spójrzcie państwo na Donalda Tuska - on się boi własnego cienia! - mówił Tymochowicz. Były doradca Leppera powiedział także, że apeluje do Leppera, bo nie chce żyć w kraju, w którym politycy popełniają rano samobójstwo, w państwie policyjnym, w którym rządzi CBA. - Poczekajmy z pogrzebaniem Andrzeja Leppera - powiedział Tymochowicz.

http://wiadomosci.onet.pl/1583892,11,item.html"

Kim jest ten typek? Co to za specjalista od marketingu politycznego? Czy ma ukończoną psychologię? Jest terapeutą? Słyszałam już o nim kiedyś, widywałam go w telewizji, ale nie spodziewałam się tego, że tak nachalnie i agresywnie będzie promował swoją osobę i polityków, którzy mu płacą? Skąd on się w ogóle wziął? Jakie właściwie on ma kwalifikacje? Jak to się stało, że tak wypłynął na wierzch i teraz znów go dziennikarze "promują" na szpaltach gazet i w TV? Skąd takie zaślepienie jego osobą i "wiara" w jego nieomylność? A może wygodny jest dla opozycji i mediów, będących na jej usługach? Przecież zachowuje się, jak jakiś zblazowany i zdegenerowany gościu, bez krzty etyki. Po kie licho puszczają jego "diagnozy", jak nie jest psychologiem, ani psychoterapeutą? Zresztą dobry i etyczny psycholog, nie podawałby do publicznej wiadomości, ze ten i ten polityk, cierpi na paranoję, schizofrenię, nerwicę, czy jest psychopatą? Zresztą te pseudo diagnozy Tymochowicza w świetle nauk psychologicznych, nie są żadnymi diagnozami, tylko zwykłym opluwaniem - etykietyzowaniem. Po prostu psychuszką medialną. Za tą ostatnią wypowiedź, podałabym do sądu faceta za zniesławienie!

A co można wyczytać na jego temat w Wikipedii:

"Piotr Tymochowicz - doradca medialny, specjalista d/s wizerunku, autor i propagator metod Teorii Wywierania Wpływu.

Prowadzi firmę szkoleniową ICCE GREENPOL Piotr Tymochowicz, zajmującą się szkoleniami interpersonalnymi.

Życiorys

Absolwent XXX LO im. Jana Śniadeckiego w Warszawie. Studiował na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego (został skreślony z listy studentów na pierwszym roku studiów), a także w International Business Center i licznych szkół i akademii negocjacyjnych w USA, Niemczech, Austrii, Francji, Australii, we Włoszech i w krajach skandynawskich.

Był doradcą m.in. Mariana Krzaklewskiego, pomagał Michałowi Kamińskiemu (PiS), jest także faktycznym twórcą nowego, nie-chłopskiego wizerunku Andrzeja Leppera. Krótko współpracował ze Stanisławem Tymińskim, dwukrotnym kandydatem na prezydenta Polski (w roku 1990 i w 2005). W 2005 podjął współpracę z Ogólnopolską Koalicją Obywatelską, lecz nie dotrwał do wyborów, został zwolniony przez Stanisława Tymińskiego. Uważany też za kreatora postaci samozwańczej księżnej Karin Sobieski zu Schwarzenberg.

Reżyser Marcel Łoziński nakręcił z Tymochowiczem telewizyjny film dokumentalny Jak to się robi, w którym pokazano mechanizmy tworzenia postaci medialnej z tzw. zwykłego człowieka. Zdjęcia do tego filmu trwały ponad trzy lata.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Tymochowicz"


Obserwuję, w jaki sposób wypowiada się o politykach i polskiej rzeczywistości społ. - politycznej Jacek Santorski. Zupełnie inna klasa "diagnoz" . Przede wszystkim nie są tak nachalne i agresywne, zupełnie inny język, no i autor wypowiada się bardzo ostrożnie.

A tak w ogóle, to ja już wolę przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego, słynnego jasnowidza z Czuchowa, który także pracował dla Leppera i ponoć jest członkiem Samoobrony:) Jakoś kilka miesięcy temu przepowiedział dla "Dziennika", że dni Lepper są już policzone :)


P.S.
Ciekawa jestem, co powiedziałby na podstawie zdjęcia Tymochowicza nasz słynny jasnowidz? :)

A to moje "antidotum"na gierki Tymochowicza.

  • potargane, nieuporządkowane, zmierzwione włosy - chaos w umyśle, chaos emocjonalny, czyli pozacierane granice psychologiczne, które mogą występować u osobowości zaburzonych, jak i cierpiących na jakieś psychozy
  • zapuchnięte oczy (jakby żabie), zapuchnięty nos, worki pod oczami - nadużywanie używek, zwłaszcza alkoholu i nikotyny; powiększone nozdrza mogą sugerować, że facet lubi wąchać/ wciągać jakieś prochy (?); rozregulowanie hormonalne, niewydolność nerek, nadmierne zatrzymywanie wody w organizmie
  • oczy i ich ładunek emocjonalny - infantylne oczy jakby "rozbawionego cwaniaczka", błazna; wydaje się mówić: "ale dało mi się was nabrać, hihi", "ale z was frajerzy wykształciuchy jedne", "nieźle to wymyśliłem, co nie?", "dałem niezłego czadu, ostro poleciałem a oni mi uwierzyli"
  • usta - sztuczny, jakby wymuszony uśmiech; widoczna hypertonia mięśnia okrężnego, co może oznaczać nadmierne kontrolowanie się w różnych sytuacjach, nieszczerość; czasami ich właściciel jednak nie wytrzymuje i daje się ponieść emocjom, które najczęściej przybierają postać niekontrolowanej agresji, bądź biernej agresji; widać to coraz częściej w jego języku werbalnym* ; usta duże, umięśnione - duża ilość zakończeń nerwowych, zmysłowość, upodobanie do jedzenia, wyrafinowanych potraw, skłonności do nadużywania seksu
  • usta w stosunku do oczu - gdy bliżej się przyjrzeć, widoczna asymetria i brak spójności; usta niby uśmiechnięte, ale napięte, powstrzymujące agresję; oczy niby także uśmiechnięte, ale przebija z nich smutek, ból i neurotyczne cierpienie
  • asymetria w ustawieniu tułowia - może to świadczyć o braku spójności, nieharmonijnie ukształtowanej osobowości, utracie równowagi; pochylenie tułowia na lewą stronę, sugeruje dominację prawej półkuli i bardzo silne, tłumione emocje (co zresztą wyłazi z jego tekstów; porównajcie zrównoważony język Santorskiego, z nieopanowanym, agresywnym językiem Tymochowicza)
  • rozchełstany kołnierzyk, brak krawatu - niechlujstwo, nieuporządkowanie, ogólne rozregulowanie, chaos, częsty niepokój i lęki i jakby z tego powodu często odczuwane duszności (chyba ma niewydolność tarczycy, krtani, albo górnego odcinka oskrzeli); krawat traktuje, jak "uwięź", "obrożę"; czyżby w dzieciństwie miał rodziców apodyktycznych, którzy trzymali go niczem na smyczy? a może ojca miał apodyktycznego (skoro z taką nienawiścią wypowiada się o symbolicznym ojcu - premierze?;p. mechanizm projekcji), a matkę nadmiernie pobłażającą? sprawia wrażenie, ze jest bardzo niecierpliwy, zwłaszcza gdy coś "idzie nie po jego myśli" , ale i wtedy, gdy pragnie zdobywać kobiety (i to niejedną!!!); a po cóż tak męczyć się z krawatem, jak łatwiej i szybciej będzie z samymi guzikami :)? ten rozchełstany kołnierzyk kojarzy mi się także z upodobaniem do gry w ruletkę i do kontaktów z szemranym światkiem (ostatecznie, czym jest Samoobrona?)

*zainteresowanych odsyłam do jego blogu w onecie i proponuję prześledzić to, w jaki sposób komunikował się z forumowiczami; zresztą ponoć już wycofał się z pisania, bo nie daje już rady w komunikowaniu się z dyskutantami; chyba go pogonili, a on podkulił ogon


7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

bardzo trafna charakterystyka postaci T - wątpliwa przyjemność ( nieprzyjemność ? ...) poznania go jeszcze przed okresem gdy ZOSTAŁ WYPROMOWANY PRZEZ LEPPERA - nie bójmy się tego stwierdzić- wypłynął "na grzbiecie" Leppera- gdyby nie od dalej byłby nieznanym nikomu kolesiem ze szkoły szybkiego czytania pozwala mi stwierdzić, że jest w Pani ocenie dużo prawdy...

Anonimowy pisze...

Tymochowicz hehehe

Anonimowy pisze...

Bardzo przypadła mi do gustu próba "diagnozy" na podstawie zdjęcia...,
szczególnie nadużywania,fobie, labilność emocjonalna..., skłonności seksualne potwierdziły się aresztowaniem go za importowanie treści pedofilskich na swój komputer- oczywiście "wywinął" się jakoś z tego, ale puty dzban wodę nosi....:-)

Venissa pisze...

Witam, bo nawiązałam w swej analizie do założeń tzw. somatoanalizy, czyli jednego z działów psychoanaliy.

Anonimowy pisze...

Venissa.
Pokaż swoje zdjęcie.
Chętnie zrobię Ci tego typu analizę.
Ma być laurka, czy kopanie ?
A może mu zazdrościsz ?

Anonimowy pisze...

Rozumiem, że tak nikt z Was nie miał nigdy sposobności wysłuchania wykładu Piotra Tymochowicza i stąd ta zbiorowa agresja napędzona innymi komentarzami.. no ale to jest właśnie wywieranie wpływu.

Anonimowy pisze...

Od pewnego czasu zainteresowała mnie ta postać, bo tzw. "autorytetami" się czasem interesuję. Zainteresowało mnie jego wykształcenie. W jakich to "Akademiach" pobierał nauki. Jakie są tematy jego rozpraw naukowych i kto je recenzował, jakie stopnie naukowe osiągnął. Ogólniak skończył i dalej..."widzę ciemność".
Wyszło mi na to, że jest to inteligentny i cwany amator nie mający większego pojęcia o naukach ścisłych (a tym ja się zajmuję) i dobry pływak na polu nauk humanistycznych. Sprzedaje cudze przemyślenia i koncepcje i robi to miękko i umiejętnie (poczytał trochę otrzaskał się). Wie kiedy zwinąć ogon. Myślę, że niektórzy go prześwietlili i współpraca się zakończyła. Nie mogę wyjść z podziwu nad tym "Nikodemem Dyzmą" i trzeba przyznać ssie dobrze.
Tak sobie myślę, że gdyby wszyscy wychowali się na warszawskiej Pradze to na ten bajer byliby zaszczepieni.