"(...) rządy mieszając się do gospodarki rozbijają zdrowe zasady - ostrożności. oszczędności, że wywierając presję na banki mogą doprowadzić do kryzysu. Obecny kryzys to nie tyle kryzys gospodarki rynkowej, co bankructwo polityki w gospodarce i w polityce pieniężnej. Całkowicie chybione są więc próby szukania recepty na rozwój kraju poprzez centralizację, nacjonalizację etc. , bo źródłem kryzysu nie jest niedobór władzy państwa, a jego nadmierna, wieloletnia interwencja w procesy gospodarcze i społeczne. Dziś rządy naprawiają to, co przez dekady psuły."
http://sidorowicz.blog.onet.pl/A ja mu odpowiedziałam to co poniżej.
Jeśli porównać organizm państwa polskiego do organizmu ludzkiego, to chyba rzeczą oczywistą jest fakt,że za chorobę organizmu wszelakiego, odpowiedzialna jest GŁOWA - MÓZG. Ciało państwowe, pozbawione kontroli ze strony Centralnego Systemu Zarządzania, z dnia na dzień będzie podlegać coraz większemu rozregulowaniu i dezorganizacji.
Póki nie uleczy się GŁÓW SPOŁECZEŃSTWA POLSKIEGO, póty nie będzie mowy o ZDROWEJ GOSPODARCE WOLNORYNKOWEJ.Daj wolność niewolnikowi, a zobaczysz co zrobi z darowaną mu wolnością.Oddaj majątek polski w ręce zniewolonego umysłu, a majątku polskiego więcej nie zobaczysz...
Póki nie uleczy się GŁÓW SPOŁECZEŃSTWA POLSKIEGO, póty nie będzie mowy o ZDROWEJ GOSPODARCE WOLNORYNKOWEJ.Daj wolność niewolnikowi, a zobaczysz co zrobi z darowaną mu wolnością.Oddaj majątek polski w ręce zniewolonego umysłu, a majątku polskiego więcej nie zobaczysz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz