02 października 2009

Lew - Starowicz i prof. Sidorowicz - różne diagnozy

Pan Lew - Starowicz, "wybitny" ekspert d.s. seksuologii ogłosił wczoraj w TVN24, że"Polański nie jest pedofilem"! Jednocześnie z wpisu blogowego z dn. 28.09 senatora PO- prof. psychiatrii Władysława Sidorowicza - można wyczytać, że postępek Polańskiego zalicza do czynów pedofilskich. Wg autora jest to zbrodnia i należy ją ukarać. Ufff, Bogu dzięki, że choć jeszcze niektórzy psychiatrzy są na tyle uczciwi i niezależni w postawach i myśleniu, że nie wypowiadają opinii, w zależności od tego, "skąd wieje wiatr". Bardzo zabawne jest obserwować, jak prof. Starowicz stara się być "poprawny politycznie" i dostosowywać swoje "ekspertyzy" do wpływowych środowisk lewicowo - liberalnych, podczas gdt lekarz psychiatrii, na dodatek polityk, potrafi zachować się niezależnie od polityków, w tym z jego partii (p. wypowiedzi i zachowania czołowych polityków PO, np. min. Sikorskiego).

Każdy uczciwy lekarz, psycholog, czy terapeuta przyzna, że 13 - letnia osoba, to biologicznie i psychologicznie jeszcze dziecko, a dorosły mężczyzna, który dokonuje na dziecku aktów seksualnych, to pedofil (!,) że molestuje seksualnie dziecko, czyli dokonuje na nim aktów przemocy! Cieszę, że moja moja znajomość tematu pokrywa się z wiedzą prof. Sidorowicza. Natomiast, muszę przyznać,że już nie pierwszy raz obserwowałam u prof. Starowicza bardzo kontrowersyjne wypowiedzi, które stały w sprzeczności z moją wiedzą, w końcu nie tak dawno zdobytą na szkoleniach w IPiNie - w bądź co bądź bardzo renomowanym ośrodku szkoleniowo - badawczym (takich szkoleń mógłby pozazdrościć niejeden psycholog, zwłaszcza kontrowersyjna salonowa postać, jaką jest Andrzej F. Kleina). Czyżby tak szybko nauka posuwała się do przodu, że to czego uczyłam się np. rok wcześniej, nie jest już aktualne? A dowodem na to ma być fakt, że inaczej wypowiada się do kamer prof. Starowicz? Np. odnośnie homoseksualizmu i skuteczności psychoterapii tego zaburzenia? "Coś tu nie gra", pomyślałam sobie, i od razu zaczynałam w myślach diagnozować profesora, co do jego autentyczności i stopnia nasilenia cech zależnościowych...od kamer i polityków...

W programie, w którym gościł także Olbrychski, profesor ogłasza:

"Polański nie jest pedofilem - mówi seksuolog Zbigniew Lew -Starowicz. Tłumaczy, że choć było to zachowanie seksualne wobec nieletniej, to nie wyglądała ona jak dziecko, tylko jak kobieta. - Pedofilia to pociąg do ciała dziecka, a w tym przypadku był to pociąg do ciała rozwiniętej kobiety - uzasadnia."
Takiego lawirowania i manipulowania opinią publiczną ze strony znanego na cała Polskę eksperta, nie spodziwałam się. Po pierwsze: Polański doskonale znał wiek dziewczynki, której zaproponował sesje zdjęciowe, bo wcześniej musiał prosić o zgodę matki; a skoro potrzebna do tego była zgoda rodzica, to znaczy, że wiedział, że ma do czynienia z osobą nieletnią Po drugie: bardzo się dziwię, dlaczego profesor nie użył sforumowania "molestowanie seksualne", a zwrotu: "zachowanie seksualne wobec nieletniej". Zgroza! Bulwersujące jest to, jak argumentował i jakich terminów używał ten znany na całą Polskę specjalista, byle tylko wywołać wrażenie w opinii publicznej, że znany na cały świat reżyser filmowy, ani nie molestował seksualnie, ani że nie jest pedofilem.
Nie przekonują mnie również dalsze stwierdzenia seksuologa:

"w przypadku 8 i 9-latek sprawa jest wiadoma, natomiast jeśli chodzi o 13 czy 14-latki zdarza się, że jedne wyglądają jak dziewczynki, a inne jak bardzo dorosłe kobiety."

Jak to wiadoma?:) Toż większość nauczycielek ze szkół podstawowych, zaśmiałaby się na głos, po przeczytaniu pierwszego zdania profesora. Już od ponad 10 lat obserwuje się zjawisko przedwczesnego dojrzewania biologicznego dziewczynek. Do nierzadkości należą przypadki, że dziewczyki 8- letnie wykazują intensywny rozwój cech płciowych trzeciorzędowych: zaczynają miesiączkować, widoczne jest pączkowanie piersi, czy owłosienie łonowe. Sama kilkanaście lat temu miałam takie przypadki, gdy pracowałam z małymi dziećmi, matki zgłaszały mi takie cechy u swoich córek i bardzo niepokoiły sie tym, co dzieje się z ich córkami. Jenocześnie doskonale wiemy, że mniej więcej od tego samego okresu, tj. 10 lat, obserwuje się wzrastającą liczbę nastolatek, które nie miesiączkują, bo nadmiernie się odchudzają, czy wręcz cierpią na anoreksję, bądź/i bulimię. A widział pan Starowicz 30-latkę - anorektyczkę - która wygląda na uczennicę - gimnazjalistkę? Zarówno 8-latka może przypominać kobietę, jak i 13-latka; ale może być także na odrówt: 20, czy nawet 30 -latka może wyglądem przypominać nastolatkę. Nie liczy się więc tu wygląd, lecz wiek kalendarzowy molestowanej seksualnie osoby. To, że 8 - letnia, czy 13 -letnia osoba wygląda na dojrzałą fizycznie osobę, jeszcze nie znaczy, że jest osobą dorosłą i psychologicznie dojrzałą do podejmowania współżycia seksualnego...Nie wierzę także, że większość mężczyzn (zwłaszcza 40 - letnich) nic nie wie na temat kobiet, z którymi udają się do łóżka. Chyba jednak do rzadkości należą wciąż sytuacje, gdy dorośli mężczyźni proponują łóżko pierwszej napotkanej na ulicy osobie, zwłaszcza w dobie szerzenia się HIV. A już zwłaszcza przypadku Polańskiego nic nie tłumaczy - nie mogła wchodzić tu w grę nieznajomość wieku dziewczynki. Zwłaszcza, że reżyser zwracał się do jej matki o zgdę na sesję zdjęciową!

No i na koniec, kolejny "kwiatek" intelektualny Lwa - Starowicza:

"Lew-Starowicz przyznaje także, że w przypadku poszkodowanej nie rozpoznano następstw, które występują u ofiar gwałtów. - Ona mu wybaczyła - zaznacza."

A czy szanowny pan profesor raczył wziąć pod uwagę fakt, że w ciągu minionych 30 lat, ofiara najzwyczajniej mogła zostać poddana psychoterapii i w końcowym etapie tego procesu, uwolnić się od gniewu do oprawcy? Gdyby tego nie zrobiła, to nie byłaby w stanie założyć własnej rodziny, ani urodzić trójki dzieci. Albo zostałaby prostytutką, albo nie byłaby w ogóle zdolna do podejmowania współżycia seksualnego. Nie wierzę w to, że jako osoba młoda po tak traumatycznych przeżyciach - molestowanie seksualne, zeznania w prokuraturze i sądzie, liczne relacje w mediach - nie otrzymywała w tamtym czasie wsparcia psychologicznego. Z całą pewnością została poddana psychoterapii, (zwłaszcza, że w Stanach Zjednoczonych prawie każdy ma własnego psychoanalityka), stąd nie zdradza obecnie symptomów ofiary gwałtu. Po prostu, została wyleczona.

Reasumując, nic nie tłumaczy zachowania Polańskiego i nic nie tłumaczy wypowiedzi Lwa- Starowicza.

W psychiatrii w dalszym ciągu uznaje się za pedofilię, czy molestowanie seksualne każdy czyn seksualny ze strony dorosłych , wymierzony wobec osób nieletnich (nawet starszych niż 13-latki). Kliniki psychiatryczne przepełnione są właśnie takimi osobami, które w dzieciństwie i okresie dojrzewania były molestowane przez ojców, dziadków, wujków, krewnych, czy innych dorosłych mężczyzn. Są to najczęściej pacjentki, cierpiące na psychozy, zaburzenia osobowości, anoreksję i bulimię, jak i nerwice histeryczne.

Dobrze, że chociaż prof. Sidorowicz okazał się na tyle uczciwy, że nie wprowadza w błąd opinii publicznej i nie broni w sposób ośmieszający siebie, osób, które ewidentnie dopuściły się przestępstwa i ewidentnie wykazują cechy zaburzeń osobowości.

PS.

Proszę mi powiedzieć, czy ta osoba wyglądała na 20 - latkę?

Brak komentarzy: